wtorek, 17 sierpnia 2021

„...A nie przepracujesz ani jednego dnia!”



...jeżeli Twoja pasja stała się pracą. Piękny cytat, ale chyba za dużo ludzi w niego wierzy. Widać to w stosunku do narzekających „pasjonatów”.


Pani Swojego Czasu po licznych poprawkach jednej ze swoich książek powiedziała, że nie może już na nią patrzeć. Wówczas w jej społeczności odezwały się głosy, że chyba nie powinna brać się za pisanie, bo się do tego nie nadaje. Fakt, że jej poradniki rozchodzą się na pniu, jakimś cudem nie ucisza podobnych opinii.


Moja koleżanka po 5 miesiącach urlopu macierzyńskiego bardzo nie chciała wracać do pracy. Stwierdziłam, że matki często po roku w domu już mają dość. Ona stwierdziła, że nie każda kobieta nadaje się na matkę. A ja nie widzę związku między dwoma zdaniami powyżej. Bo to, że matka potrzebuje kontaktu z dorosłymi ludźmi i różnorodnych zadań, wcale nie oznacza, że nie nadaje się do opieki nad niemowlęciem. Gdyby tak było, to 90% moich znajomych mam nie powinno mieć dzieci.


Bardzo mnie to dziwi, że w naszym wiecznie narzekającym narodzie wyciąga się pochopne wnioski z jednego wyrazu niezadowolenia. Może wynikać to z tego, że nie rozumiemy istoty przeobrażenia pasji w pracę. Gdy marzymy o dziecku lub o wydaniu książki, to wyobrażamy sobie uśmiech dziecka lub flow przy wymyślaniu historii. Gdy marzenia stają się pracą (wychowywanie potomstwa też nią jest!), doświadczamy także jej minusów. Trudno znaleźć zajęcie, które zawsze będzie szło jak z płatka. A czy ktoś ma dziecko, które nigdy nie marudzi? Nie. Czy można stracić pasję? Tak – choćby przez pracoholizm.



0 komentarze:

Prześlij komentarz

Zgodnie z RODO, czyli Ogólnym Rozporządzeniem o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r., a dokładnie jego artykułem 13 ust. 1 i 2, informuję, że:
1. Administratorem Twoich jest Katarzyna Pietroń, e-mail: katarzynakazjenka.pietron@gmail.com
2. Dane przekazane mi podczas dodawania komentarza wykorzystywane są w celu dodania komentarza, a podstawą prawną ich przetwarzania jest Twoja zgoda (art. 6 ust. 1 lit. c RODO) wynikająca z dodania komentarza.
3.Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu dodania komentarza.
4. Dane będą przetwarzane przez czas funkcjonowania komentarzy na blogu, chyba że wcześniej poprosisz o usunięcie komentarza, co spowoduje usunięcie Twoich danych z bazy. W każdej chwili możesz sprostować swoje dane przypisane do komentarza, jak również zażądać ich usunięcia.
5. Twoje dane osobowe będą udostępnianie innym odbiorcom danych, takim jak serwisy świadczące usługi utrzymania systemu informatycznego i hostingu, dostawca usługi poczty elektronicznej.
6. Twoje dane nie będą przekazywane do państw trzecich.
7. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich poprawiania, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo żądania dostępu do danych, a także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, jeśli uznasz, że przetwarzanie Twoich danych jest niezgodne z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa w zakresie ochrony danych. Przysługuje Ci też prawo do bycia zapomnianym, jeśli dalsze przetwarzanie nie będzie przewidziane przez aktualnie obowiązujące przepisy prawa.
8. Jeśli uznasz, że przetwarzanie Twoich danych przeze mnie narusza przepisy prawa masz prawo wnieść skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, na zasadach określonych w nowej ustawie z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych.