piątek, 11 sierpnia 2017

Agresja i poprawność, czyli o politycznej nieasertywności



Idziesz ze świecą protestować przeciwko reformie sądów. Następnego dnia dowiadujesz się od polityków, że jesteś spacerowiczem (w wersji light), ubecką wdową lub bydłem (wariant bardziej hardcore’owy). Czym sobie na to zasłużyłeś? Inną opinią.