sobota, 17 października 2020

Nie mów tak do mnie!


Co złego w nazywaniu Margot Michałem? Dlaczego czarnoskórzy nie życzą sobie nazywania ich Murzynami? To przecież tylko słowa.” Otóż nie. To dużo więcej.


Zebrałam w punktach kilka przyczyn, czemu nie należy używać ani jednego, ani drugiego określenia:


1. Afroamerykanie nie chcą, żeby ich wyróżniano ze względu na pigment skóry, zwłaszcza że w języku polskim brakuje analogicznego określenia na osobę o białej karnacji. Słowo „białas”, co prawda, pojawia się w tłumaczeniach wystąpień niektórych stand-uperów (np. Chrisa Rocka), ale nie weszło do języka potocznego.


2. Gdy Polacy nazywają siebie „Murzynami Europy”, to wcale nie chwalą się swoją pracowitością. Słowo „Murzyn” nie jest kojarzone z wysoką wydajnością, tylko z niewolnictwem. Z kolei określenie „100 lat za Murzynami” nie jest metaforą przywiązania do tradycyjnych wartości, tylko synonimem zacofania. To tylko dwa spośród licznych przykładów na to, że frazeologia dla osób czarnoskórych jest niekorzystna i konserwuje stereotypy.


3. Język ma wpływ na traktowanie innych. Dehumanizacja konkretnej grupy społecznej lub narodowej niejednokrotnie doprowadziła do pogromów. Przypomnę tu tylko Holocaust czy masakrę plemienia Tutsi. Odmawianie człowieczeństwa osobom LGBT+ w czasie kampanii wyborczej zaowocowało licznymi atakami na osoby nieheteronormatywne lub po prostu ubrane na tęczowo.


4. Słowo „Murzyn” utrwala błędny podział ludzkości na rasy biologiczne. Tak, błędny. W przyrodzie różnice między podgatunkami stanowią ok. 25% według kryterium genetycznego, które w przypadku homo sapiens nie jest spełnione. Za pigment skóry odpowiada zaledwie ok. 70 genów spośród ok. 20 tysięcy. Współcześni naukowcy nie znajdują podstaw, by dzielić ludzi na rasy na bazie kryterium biologicznego. Więcej na ten temat dowiesz się z kanałów YouTube Kasi Gandor i Uwaga!Naukowy Bełkot.


5. Osoby transseksualne przed korektą bardzo źle czują się w swoim ciele, ponieważ cierpią na tzw. dysforię płciową. Używanie imienia niezgodnego z ich tożsamością płciową dodatkowo je traumatyzuje. Stare imię jest wręcz dla nich obraźliwe porównywalnie z nazywaniem geja pedałem, zboczeńcem lub innym krzywdzącym określeniem.


6. Bo sobie nie życzy. Tylko tyle i aż tyle. Większość z nas nie ma problemu z tym, żeby nie używać nielubianego zdrobnienia lub przezwiska innej osoby (chyba że chcemy zrobić jej na złość). Ale gdy Afroamerykanka tak samo prosi, żeby nie nazywać jej Murzynką, to wmawiamy sobie, że to nie jest obraźliwe. Zupełnie jakbyśmy (my, biali!) wiedzieli lepiej, jak osoba czarnoskóra się z tym czuje. A raczej: jesteśmy złośliwi, ale nie chcemy się do tego przyznać. Jeszcze oskarżą nas o rasizm lub transfobię.


2 komentarze:

  1. wydaje mi sie że slowo murzyn oznaczało po prostu mieszkańca afryki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ludzi czarnoskórych, którzy urodzili się w USA lub w Europie, też określano w ten sposób. Ich przodkowie byli Afrykańczykami, ale to mogło być kilka pokoleń wstecz.

      Usuń

Zgodnie z RODO, czyli Ogólnym Rozporządzeniem o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r., a dokładnie jego artykułem 13 ust. 1 i 2, informuję, że:
1. Administratorem Twoich jest Katarzyna Pietroń, e-mail: katarzynakazjenka.pietron@gmail.com
2. Dane przekazane mi podczas dodawania komentarza wykorzystywane są w celu dodania komentarza, a podstawą prawną ich przetwarzania jest Twoja zgoda (art. 6 ust. 1 lit. c RODO) wynikająca z dodania komentarza.
3.Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu dodania komentarza.
4. Dane będą przetwarzane przez czas funkcjonowania komentarzy na blogu, chyba że wcześniej poprosisz o usunięcie komentarza, co spowoduje usunięcie Twoich danych z bazy. W każdej chwili możesz sprostować swoje dane przypisane do komentarza, jak również zażądać ich usunięcia.
5. Twoje dane osobowe będą udostępnianie innym odbiorcom danych, takim jak serwisy świadczące usługi utrzymania systemu informatycznego i hostingu, dostawca usługi poczty elektronicznej.
6. Twoje dane nie będą przekazywane do państw trzecich.
7. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich poprawiania, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo żądania dostępu do danych, a także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, jeśli uznasz, że przetwarzanie Twoich danych jest niezgodne z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa w zakresie ochrony danych. Przysługuje Ci też prawo do bycia zapomnianym, jeśli dalsze przetwarzanie nie będzie przewidziane przez aktualnie obowiązujące przepisy prawa.
8. Jeśli uznasz, że przetwarzanie Twoich danych przeze mnie narusza przepisy prawa masz prawo wnieść skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, na zasadach określonych w nowej ustawie z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych.