List biskupa Dydycza wywołał kolejne kontrowersje wokół tematu pedofilii i jej ujawniania. W mediach pojawiły się głosy świętego oburzenia, podczas gdy prywatnie donosiciele wcale nie są lubiani.
Donosicielstwo
List biskupa Dydycza wywołał kolejne kontrowersje wokół tematu pedofilii i jej ujawniania. W mediach pojawiły się głosy świętego oburzenia, podczas gdy prywatnie donosiciele wcale nie są lubiani.