Co sądzisz o takim sposobie przedstawiania macierzyństwa? Jakie ma dobre i złe strony?
Przeszczęśliwa Instamatka
Co sądzisz o takim sposobie przedstawiania macierzyństwa? Jakie ma dobre i złe strony?
Zgodnie z RODO, czyli Ogólnym Rozporządzeniem o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r., a dokładnie jego artykułem 13 ust. 1 i 2, informuję, że:
1. Administratorem Twoich jest Katarzyna Pietroń, e-mail: katarzynakazjenka.pietron@gmail.com
2. Dane przekazane mi podczas dodawania komentarza wykorzystywane są w celu dodania komentarza, a podstawą prawną ich przetwarzania jest Twoja zgoda (art. 6 ust. 1 lit. c RODO) wynikająca z dodania komentarza.
3.Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu dodania komentarza.
4. Dane będą przetwarzane przez czas funkcjonowania komentarzy na blogu, chyba że wcześniej poprosisz o usunięcie komentarza, co spowoduje usunięcie Twoich danych z bazy. W każdej chwili możesz sprostować swoje dane przypisane do komentarza, jak również zażądać ich usunięcia.
5. Twoje dane osobowe będą udostępnianie innym odbiorcom danych, takim jak serwisy świadczące usługi utrzymania systemu informatycznego i hostingu, dostawca usługi poczty elektronicznej.
6. Twoje dane nie będą przekazywane do państw trzecich.
7. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich poprawiania, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo żądania dostępu do danych, a także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, jeśli uznasz, że przetwarzanie Twoich danych jest niezgodne z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa w zakresie ochrony danych. Przysługuje Ci też prawo do bycia zapomnianym, jeśli dalsze przetwarzanie nie będzie przewidziane przez aktualnie obowiązujące przepisy prawa.
8. Jeśli uznasz, że przetwarzanie Twoich danych przeze mnie narusza przepisy prawa masz prawo wnieść skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, na zasadach określonych w nowej ustawie z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych.
Ciezko wypowiadac sie za kogos. Sa matki, ktore nie radza sobie po porodzie ani z soba aniz dzieckiem ani tym bardziej z balaganem, ale kochaja swoje dziecko nad zycie i to jest wazne. Sa tez takie ktor rzeczywiscie sa ulozone i radza sobie doskonale (znam z doswiadczenia). Kazda z nas jest inna. Kazda tez ma prawo pokazywac to co chce. Po co oceniac ?
OdpowiedzUsuńObracam się w zupełnie innych kręgach na Instagramie, na parenting jeszcze przyjdzie czas :D Natomiast wszędzie są ludzie i ludziska. Najgorzej, jeśli ktoś przedstawia swoje racje jako jedyne słuszne na świecie. Matki umieją w to bardzo ;)
OdpowiedzUsuńSamo życie :) nikt nie chce oglądać brudnych garów i bałaganu, tylko CHPD umie to pokazywać z wdziękiem. Co zrobisz?
OdpowiedzUsuńWszystko na Instagramie jest zakłamane. Ja się dzielę momentami z życia, ale wiele osób chce się wybić na sztucznych flat layach z kocykami, lampkami i kawkami. Gdybym ja pracowała z komputerem na łóżku z kawą, musiałabym w najlepszym razie codziennie prać pościel :) Jeśli komuś się podobają te stylizowane zdjęcia, to OK, ale ja bardziej cenię naturalne i realistyczne kadry :)
OdpowiedzUsuńDla mnie to jest po prostu specyfika Instagrama. Sama zaglądam tam po to, by popatrzeć na ładne zdjęcia - wystylizowane, pomysłowe, cieszące oko. Ale chyba nikt rozsądny nie uwierzy, że tak zawsze wygląda prawdziwe życie, zwłaszcza z dzieckiem ;)
OdpowiedzUsuń