Z ironią lub żartem piszę o rzeczach nieoczywistych. Lub oczywistych, ale często umykających. Felietonada to blog publicystyczny o kwestiach polityczno-społecznych i stylach życia z lewicowego punktu widzenia.
O
hejcie pisze się sporo, ale część osób ma kontrargument:
"przecież mam prawo do własnej opinii!", zupełnie jakby
wyrażanie swoich myśli zakładało obrażanie innych. Bo chodzi
nie tylko o to, CO mówimy, ale JAK.