Za tytułową wypowiedź na Jurka Owsiaka spadły gromy. Odnoszę wrażenie, że krytyka była większa niż w przypadku wielu wypowiedzi Krystyny Pawłowicz. Czy słusznie?
-
„chyba masz okres” (wersja dla kobiet)
-
„chyba żona Ci nie dała” (wersja dla mężczyzn).
Lekceważące,
prawda? Druga strona zachowuje się tak, jakby nie miała argumentów
związanych z tematem i chciała dopiec konkretnej osobie.
Owsiak
zachował się podobnie. Nie odniósł się do zarzutów „szczucia
na Kościół” i promowania wartości satanistycznych. Nie wspomniał o "Przystanku Jezus" i nie odesłał posłanki do raportów swojej fundacji. Swoją
wypowiedź uzasadnił tak:„Tu,
na Przystanku Woodstock, wypowiedziałem się na temat pani Krystyny
Pawłowicz, a impulsem była jej wypowiedź, zresztą kolejna,
skierowana w stronę Fundacji i mojej osoby, która przy okazji
woodstockowego szumu została przypomniana w internecie. Bez
żadnej złośliwości, bez żadnego podtekstu, bez żadnego myślenia
kategoriami seksistowskimi, pomyślałem, że gdyby ktoś do mnie
przyszedł i opowiadał o swoim znajomym i o jego zachowaniach, o
jego reakcjach na otaczającą rzeczywistość, o sianiu nienawiści,
o obrażaniu ludzi, o wypowiedziach na granicy odpowiedzialności
prawnej, i gdyby ktoś mnie zapytał, jak pomóc takiej osobie, to
pierwsze o czym bym pomyślał, co miałbym w głowie, co mogłoby
pomóc, to element przyjaźni, miłości i przytulenia. Jeżeli to
nie pomoże, a mówię to jako osoba przygotowana do takich ocen, to
istotnie, pozostaje już tylko kontakt z lekarzem. To była moja
spontaniczna wypowiedź, w której wyraziłem moje na ten temat
przemyślenia i użyłem na Przystanku Woodstock dokładnie tych słów
- niech Pani spróbuje seksu.” Jest to ładnie
ujęty argument ad
personam,
który mimo wyrażonej troski nie odpowiada na zarzuty posłanki.
Tego typu wypowiedzi są zresztą nagminne na forach internetowych i
nie tylko. Nic dziwnego – Polaków nikt nie uczy tego, w jaki sposób
powinno się dyskutować.
Może
stąd liczne zarzuty wobec niego na Twitterze? Wypowiedź Jurka
Owsiaka określono jako chamstwo, obrazę i upokorzenie.
Obawiam się jednak, że nikt nie wyciągnął z tego wniosków na
temat traktowania innych w ogóle. Rzecznika rządu napisała: „J
Owsiak w paskudny sposób obraził posłankę Pawłowicz i przy
okazji wszystkie kobiety.” Wszystkie? Ani trochę nie czuję
obrażona tekstem Owsiaka. Może dlatego, że nikogo nie nazwałam:
-
szmatą,
Nie
mogę się oprzeć wrażeniu, że szum wokół słów twórcy WOŚP
jest o wiele większy niż wokół epitetów autorstwa posłanki.
Beata Mazurek zapowiedziała pozew przeciwko Owsiakowi, ale nikt z
partii rządzącej nawet nie zwrócił publicznie uwagi na formę
wypowiedzi Krystyny Pawłowicz. To sejmowa komisja etyki udzieliła
jej kilku nagan za użyte słowa. Co więcej, Jerzy Owsiak za swoje
słowa przeprosił, a ona nie.
Tym
samym słuszna krytyka stała się festiwalem hipokryzji. Szkoda. Czy
można poważnie traktować zarzuty wobec Owsiaka, skoro wymagania
wobec posłanki są mniejsze albo żadne? Być może wynika to z
faktu, że do stylu posłanki już się przyzwyczailiśmy. Co daje
jej przyzwolenie na obrażanie kolejnych osób.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Zgodnie z RODO, czyli Ogólnym Rozporządzeniem o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r., a dokładnie jego artykułem 13 ust. 1 i 2, informuję, że:
1. Administratorem Twoich jest Katarzyna Pietroń, e-mail: katarzynakazjenka.pietron@gmail.com
2. Dane przekazane mi podczas dodawania komentarza wykorzystywane są w celu dodania komentarza, a podstawą prawną ich przetwarzania jest Twoja zgoda (art. 6 ust. 1 lit. c RODO) wynikająca z dodania komentarza.
3.Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu dodania komentarza.
4. Dane będą przetwarzane przez czas funkcjonowania komentarzy na blogu, chyba że wcześniej poprosisz o usunięcie komentarza, co spowoduje usunięcie Twoich danych z bazy. W każdej chwili możesz sprostować swoje dane przypisane do komentarza, jak również zażądać ich usunięcia.
5. Twoje dane osobowe będą udostępnianie innym odbiorcom danych, takim jak serwisy świadczące usługi utrzymania systemu informatycznego i hostingu, dostawca usługi poczty elektronicznej.
6. Twoje dane nie będą przekazywane do państw trzecich.
7. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich poprawiania, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo żądania dostępu do danych, a także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, jeśli uznasz, że przetwarzanie Twoich danych jest niezgodne z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa w zakresie ochrony danych. Przysługuje Ci też prawo do bycia zapomnianym, jeśli dalsze przetwarzanie nie będzie przewidziane przez aktualnie obowiązujące przepisy prawa.
8. Jeśli uznasz, że przetwarzanie Twoich danych przeze mnie narusza przepisy prawa masz prawo wnieść skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, na zasadach określonych w nowej ustawie z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych.