Tytułowy
termin pęcznieje systematycznie. Obejmuje już wzmiankę o czymś,
co nie podoba się drugiej
osobie. Najczęściej dotyczy to otyłości, bezdzietności i
homoseksualizmu.
Jaka
jest definicja promowania? Wg Słownika Języka Polskiego to
„działania zmierzające do zwiększenia popularności jakiegoś
produktu lub przedsięwzięcia; też: każde z tych działań”.
Wówczas wzmianka o pogromie osób homoseksualnych w Białymstoku
powinna być zachętą do zmiany orientacji. Czy znacie osobiście
osobę, która stała się bi-, homo- lub transseksualna wskutek
dowiedzenia się istnieniu ludzi nieheteronormatywnych? Uwaga: do tej
grupy bynajmniej nie wliczają się geje i lesbijki, którzy założyli
nietęczowe rodziny i przez pół życia ukrywali pociąg do tej
samej płci. Przybywa osób świadczących o nieskuteczności terapii
konwersyjnych, ale wiara w możliwość zmiany orientacji seksualnej
trzyma się mocniej niż Chińczyki u Wyspiańskiego.
Zaprzestanie fat-shamingu dla
niektórych ludzi jest zachęcaniem do objadania się. Mimo że
tematu wagi można nie podejmować lub poruszać go w sposób,
których nie stygmatyzuje osoby otyłej. Tymczasem podstawą trwałych
zmian na lepsze jest akceptacja siebie. Już pisałam o tym, że
słodycze stanowią świetne pocieszenie tuż po zawstydzeniu
człowieka z nadwagą.
Natomiast
na promotora
bezdzietności można awansować pisząc „kto
nie chce dzieci, niech ich nie ma”. Zupełnie jakby to
stwierdzenie zabraniało innym posiadania własnych. Tymczasem zdanie
„nie chcę mieć dzieci” NIE oznacza „Nie
powinnaś/powinieneś ich mieć”. Bo mówi o mnie, a nie o
Tobie. Interpretacja lub dopisywanie ciągu dalszego nie są częścią
tej wypowiedzi. Chciałabym się dowiedzieć, z jakiej racji wąska
grupa bezdzietnych z wyboru stała się np. dla Prawdziwych
Polaków zagrożeniem dla trwałości narodu i porządku
społecznego. Czy dlatego, że ich istnienie sprawia, że założenie
rodziny przestaje być oczywiste? Niewątpliwie w
grupie podobnych sobie osób łatwiej podjąć niepopularną decyzję.
Ale obawy przed powołaniem kolejnego człowieka na świat pojawiają
się zanim osoba
dołączy do danej społeczności. Wynikają z własnych lęków
oraz negatywnych konsekwencji ciąży, porodu i wychowywania dzieci.
Do posiadania potomstwa częściej zniechęcają
opowieści przemęczonych
Matek-Polek, które niejednokrotnie żałują swojej
decyzji. Dotyczy to zarówno tych kobiet, które z różnych
przyczyn nie odnalazły się w nowej roli, jak i mam dzieci,
które się zachowują jak żywa reklama antykoncepcji.
Zgodzę
się, że definicja promowania jest dość ogólna i wiele działań
można do niej zaliczyć. Popularność i zyski celebrytów, którzy
np. wrzucili swoje seks-taśmy do Internetu, rosną w imię zasady
„nieważne jak, byleby mówili i nie przekręcali nazwiska”. Ta
prawidłowość natomiast nie działa w przypadku dyskryminowanych
osób homoseksualnych, otyłych lub bezdzietnych. Jeden gej,
kandydujący na prezydenta, nie doprowadził do
zniknięcia homofobii w
naszym kraju.
0 komentarze:
Prześlij komentarz
Zgodnie z RODO, czyli Ogólnym Rozporządzeniem o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r., a dokładnie jego artykułem 13 ust. 1 i 2, informuję, że:
1. Administratorem Twoich jest Katarzyna Pietroń, e-mail: katarzynakazjenka.pietron@gmail.com
2. Dane przekazane mi podczas dodawania komentarza wykorzystywane są w celu dodania komentarza, a podstawą prawną ich przetwarzania jest Twoja zgoda (art. 6 ust. 1 lit. c RODO) wynikająca z dodania komentarza.
3.Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu dodania komentarza.
4. Dane będą przetwarzane przez czas funkcjonowania komentarzy na blogu, chyba że wcześniej poprosisz o usunięcie komentarza, co spowoduje usunięcie Twoich danych z bazy. W każdej chwili możesz sprostować swoje dane przypisane do komentarza, jak również zażądać ich usunięcia.
5. Twoje dane osobowe będą udostępnianie innym odbiorcom danych, takim jak serwisy świadczące usługi utrzymania systemu informatycznego i hostingu, dostawca usługi poczty elektronicznej.
6. Twoje dane nie będą przekazywane do państw trzecich.
7. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich poprawiania, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo żądania dostępu do danych, a także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, jeśli uznasz, że przetwarzanie Twoich danych jest niezgodne z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa w zakresie ochrony danych. Przysługuje Ci też prawo do bycia zapomnianym, jeśli dalsze przetwarzanie nie będzie przewidziane przez aktualnie obowiązujące przepisy prawa.
8. Jeśli uznasz, że przetwarzanie Twoich danych przeze mnie narusza przepisy prawa masz prawo wnieść skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, na zasadach określonych w nowej ustawie z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych.