sobota, 9 sierpnia 2014

My, roszczeniowi


Trzy lata temu pisałam, że wolontariat pozwala zdobyć doświadczenie i umiejętności, których żadne studia nas nie nauczą. W gruncie rzeczy nadal uważam to za fakt, ale oceniam go inaczej - jako zło konieczne. Jego zasadność wypaczyły nadużycia pracodawców.



W mediach trwa przekrzykiwanie się milenialsów i transformersów o to, że jedni są roszczeniowi, a drudzy wyzyskują pracowników. Przykłady z obu stron są skrajne, a czasem - przejaskrawione. "Dwudziestoparolatki mają dziś ogromne roszczenia. Podam inny przykład, człowieka z korporacji telekomunikacyjnej, który przyjmował stażystę. I pamiętał czasy, kiedy on sam był stażystą - na każde miejsce było mnóstwo osób, trzeba było zasuwać za darmo tylko po to, żeby się czegoś nauczyć, itd. A teraz przyszedł stażysta i ogłosił: ‘W środy będę wychodził o godzinie 16, bo mam jogę o 18, a jeszcze muszę dojechać. W piątek mnie nie będzie, bo na drugi dzień jadę na wesele, i w poniedziałek też nie, bo nie zdążę wrócić’. I temu szefowi opadła szczęka." To miał być przykład na lenistwo młodych? Nie jest napisane, w jakich godzinach firma pracuje i czy przypadkiem czas pracy jest elastyczny. A teza, że stażysta powinien pracować 8 i więcej godzin dziennie nie dostając za to ani złotówki, jest co najmniej dyskusyjna. Liczba stażystów, wymiar i długość bezpłatnych praktyk powinny moim zdaniem być ograniczone (i kontrolowane!), jeśli z powodu kryzysu (słowo-wytrych usprawiedliwiające zarówno zmiany, jak i łamanie prawa) nie można ich zlikwidować. Jest to wygodna furtka nawet dla firm, które mają zyski. Tak jak w przypadku deklaracji wiary idea została wypaczona z powodu nadużyć.

Owszem, studia nadal nie uczą niczego praktycznego, ale w pracy bywa podobnie. Nie mówię tu o stereotypowym kserowaniu i parzeniu kawy, ale o procedurach i programach potrzebnych tylko w jednej firmie. Jeżeli wykonywane zadania są mało twórcze i uniwersalne, to kolejny pracodawca może na rozmowie kwalifikacyjnej wytknąć brak umiejętności bądź wiedzy. Lub miłosiernie zaproponować staż bezpłatny / płatny do 1200 zł (netto lub brutto). W końcu nie samym chlebem człowiek żyje, więc w czym problem? W kolejności.

Perspektywy rozwoju to hasło równie piękne, co wyświechtane, ponieważ jest powszechnie używane w ogłoszeniach i listach motywacyjnych. Ale, żeby wyjść rano do pracy lub na uczelnię, trzeba najpierw zrobić zakupy i zjeść śniadanie. Jeżeli utrzymuje nas kto inny, to możemy sobie pozwolić na tymczasową zamianę kolejności. Tylko że przymiotnik „tymczasowy” nie obejmuje 5 pracodawców przez rok na bezpłatnych stażach w pełnym wymiarze godzin. Im więcej firm wykorzystuje podwładnych, tym więcej młodych będzie domagać się rekompensaty w kolejnych miejscach pracy. A pracodawcy przykleją im łatkę roszczeniowych. Swoją drogą, co to znaczy? Każdy definiuje to inaczej, zwłaszcza gdy przychodzi ująć to w złotówkach. Dla pracowników roszczenia to domaganie się umowy, zapłaty za pracę, zarobków pozwalających na samodzielną egzystencję i czasem rozrywki, niepoświęcanie życia rodzinnego na rzecz pracy. Dla przełożonych – nierealne oczekiwania finansowe przy braku zaangażowania, samodzielności i inicjatywy. Bo starszy, doświadczony pracownik szybciej zrozumie intencje niekomunikatywnego szefa zarabiając 1500 zł na rękę. Tylko że jest to gatunek na wymarciu.

0 komentarze:

Prześlij komentarz

Zgodnie z RODO, czyli Ogólnym Rozporządzeniem o ochronie danych osobowych z dnia 27 kwietnia 2016 r., a dokładnie jego artykułem 13 ust. 1 i 2, informuję, że:
1. Administratorem Twoich jest Katarzyna Pietroń, e-mail: katarzynakazjenka.pietron@gmail.com
2. Dane przekazane mi podczas dodawania komentarza wykorzystywane są w celu dodania komentarza, a podstawą prawną ich przetwarzania jest Twoja zgoda (art. 6 ust. 1 lit. c RODO) wynikająca z dodania komentarza.
3.Podanie danych osobowych jest dobrowolne, ale niezbędne w celu dodania komentarza.
4. Dane będą przetwarzane przez czas funkcjonowania komentarzy na blogu, chyba że wcześniej poprosisz o usunięcie komentarza, co spowoduje usunięcie Twoich danych z bazy. W każdej chwili możesz sprostować swoje dane przypisane do komentarza, jak również zażądać ich usunięcia.
5. Twoje dane osobowe będą udostępnianie innym odbiorcom danych, takim jak serwisy świadczące usługi utrzymania systemu informatycznego i hostingu, dostawca usługi poczty elektronicznej.
6. Twoje dane nie będą przekazywane do państw trzecich.
7. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich poprawiania, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania, prawo do przenoszenia danych, prawo żądania dostępu do danych, a także prawo wniesienia skargi do organu nadzorczego, jeśli uznasz, że przetwarzanie Twoich danych jest niezgodne z aktualnie obowiązującymi przepisami prawa w zakresie ochrony danych. Przysługuje Ci też prawo do bycia zapomnianym, jeśli dalsze przetwarzanie nie będzie przewidziane przez aktualnie obowiązujące przepisy prawa.
8. Jeśli uznasz, że przetwarzanie Twoich danych przeze mnie narusza przepisy prawa masz prawo wnieść skargę do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, na zasadach określonych w nowej ustawie z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych.